jeden i ten sam
-
Jedliśmy i pili25.10.201325.10.2013W języku literackim w wypadku użycia w jednym zdaniu kilku czasowników w pierwszej osobie liczby mnogiej czasu przeszłego drugi i następne otrzymują końcówkę charakterystyczną dla trzeciej osoby, np. jedliśmy i pili. Bardziej dla mnie naturalne jest jednak użycie takich samych końcówek w wypadku wszystkich czasowników: jedliśmy i piliśmy. Jakie jest pochodzenie i nazwa tej formy? Czy sformułowanie: jedliśmy i piliśmy zawiera w każdym wypadku błąd gramatyczny (też w języku potocznym)?
Łukasz -
kliencki i bazodanowy24.06.200324.06.2003Szanowna Poradnio!
W moim pytaniu pozwolę sobie na element polemiczny – jeśli nie mieści się to w formule Poradni, proszę zasygnalizować, a więcej nie będę. Rzecz dotyczy tworzenia nowych wyrażeń. Otóż odpowiadając na jedno z pytań, Poradnia odradza stosowanie przymiotnika kliencki, gdyż nie zyskał on szerszego rozpowszechnienia, chociaż konstrukcja tego wyrazu jest nienaganna, analogiczna do chyba dość już powszechnego przymiotnika abonencki. Z drugiej strony Poradnia akceptuje wyraz bazodanowe, którego konstrukcja jest „osobliwa”, uzasadniając to jego kilkunastoletnią obecnością w użyciu. Kiedyś jednak ta obecność się zaczęła i dlaczego nie zacząć rozpowszechniać pożytecznego i poprawnego przymiotnika kliencki? I ogólniej: komu wolno zacząć rozpowszechnianie nowego poprawnie skonstruowanego wyrażenia.
Pozdrawiam.
Z.C., Warszawa -
ksiądz i księżyc2.01.20132.01.2013Czy słowa ksiądz i księżyc należą do jednej rodziny wyrazów?
Pozdrawiam
-
liczba pojedyncza i liczba mnoga w skrótach2.11.20082.11.2008Witam!
Jak poprawnie zapiszemy skrót liczby pojedynczej i liczby mnogiej? Czy powinniśmy zapisywać l. poj. czy też l.p., czy może tylko lp? -
Mateusz i Maciej2.12.20052.12.2005Jeśli mnie pamięć nie myli, przed paru laty przeczytałem w jednej z książeczek prof. Miodka, że imiona Maciej i Mateusz są to dwie dwie formy tego samego imienia. Jedno z wymienionych imion „przyszło” poprzez język grecki, a drugie poprzez język łaciński. Na genealogicznym forum dyskusyjnym dyskutowano kwestię poprawnego odczytywania imion (zapisanych po łacinie) w księgach parafialnych. Przytoczyłem powyższą opinię prof. Miodka i spotkałem się z zarzutem, że „byłem łaskawy się pomylić”.
-
meteorolog i synoptyk23.10.200623.10.2006Jak to jest z meteorologiem i synoptykiem? Przejrzałem definicje w różnych słownikach i najogólniejsze podsumowanie może być takie, że w ich świetle meteorolog to ktoś, kto przewiduje pogodę, a synoptyk to meteorolog, który przewiduje pogodę – czyli definicja synoptyka sugeruje, że meteorolog jest szerszym pojęciem, ale definicja meteorologa sugeruje, że to to samo.
-
nazwy pospolite i nazwy własne23.04.200723.04.2007Proszę o informację dotyczącą pisowni takich nazw, jak zoo, rynek, ratusz, ogród botaniczny itp. Jeśli te nazwy odnoszą się do konkretnych miejsc w danym mieście, to zapiszemy je dużą czy małą literą? Zatem w zdaniu: „Dzisiaj byliśmy w zoo”, gdy chodzi o zoo wrocławskie, piszę tę nazwę małą czy dużą literą? To samo dotyczy pozostałych, wcześniej wymienionych nazw. Słownik podaje regułę niezbyt jasno.
Łączę wyrazy szacunku. -
o kształcie i w kształcie7.03.20157.03.2015Witam,
dręczy mnie od jakiegoś czasu mały problem. Czy o kształcie i w kształcie mogą być stosowane zamiennie? Moje wątpliwości biorą się z tego, że często spotykam je używane w tym samym kontekście, lecz osobiście korzystam z pierwszego, gdy przyrównuję coś do figury geometrycznej, a ostatnie rozumiem jako np. płyn w naczyniu (przybierający kształt, który nie jest mu właściwy) lub, bardziej dosłownie, jako coś „siedzącego w kształcie” (lub Kształcie).
Pozdrawiam
A.B. -
O nazwach własnych Pan Samochodzik, Pies Huckleberry, Miś Colargol oraz zestawieniach profesor Pimko i profesor Tutka12.05.201612.05.2016Chciałabym zapytać, dlaczego według WSO piszemy np. Pan Samochodzik, Pies Huckleberry czy Miś Colargol (obie duże litery), ale profesor Pimko i profesor Tutka (tytuł małą literą).
Z góry bardzo dziękuję.
Z poważaniem
Agnieszka Buczkowska
-
Pimpek i Pimpuś30.05.201530.05.2015Dzień dobry.
Od jakiegoś czasu męczy mnie pewna zagwozdka. Otóż, według myśli analogicznej, jeżeli skrótem od imienia Kajetan jest Kajtek, a od wyrazu browar – browarek, to od czego skrótem jest imię/wyraz pimpek?
Z poważaniem
Natalia